Zapraszam do przeczytania kolejnego świadectwa z udziału w Rekolekcjach Ewangelizacyjnych Odnowy, przygotowanych i prowadzonych przez wspólnotę "Jerozolima".
* * *
W lutym upłynie rok od ukończenia rekolekcji ewangelizacyjnych REO i dziś, kiedy jestem we wspólnocie Odnowy w Duchu Świętym (właśnie w "Jerozolimie"), dziękuję Panu Bogu , że pokierował mnie tą drogą. Zaprowadził mnie do Jerozolimy - miejsca, w którym odnalazłam obecność Boga - Boga żywego. Taki to oto Bóg przez wiele lat zamieszkiwał moje serce, jednak mieszkał On w miejscu pustym i niedostępnym. Nie potrafiłam się Nim dzielić z innymi w swoim otoczeniu, może dlatego, że codziennie napotykałam się na oszczerstwa, plotki i kłamstwa. Dzięki wspólnocie Odnowy w Duchu Świętym, nauczyłam się kroczyć nową drogą - drogą miłości i pokoju, drogą światła po której chodzi Chrystus ze swoimi uczniami i zaprasza mnie do Siebie. Chce mnie napełniać swoim Duchem Świętym, który naprawdę działa. To On - Duch Boży, Duch Syna Jedynego - w moim codziennym życiu umacnia mnie Swoją mocą, wprowadza pokorę i spokój. Proszę Go w głębi serca, aby wskazywał mi znaki, czytelne znaki, abym umiała i nauczyła się rozpoznawać Jego Bożą wolę. Myślę, że trzeba mi jeszcze dużo cierpliwości, ale wierzę, że słuchając Chrystusa ukrytego w Słowie Bożym i w Eucharystii, który żyje też we mnie i w drugim człowieku, jestem na dobrej drodze do osiągnięcia tego celu. Nauczyłam się częściej zaglądać do Pisma Świętego, które - uwierzcie mi - przekazuje i oddaje mi wiele wartości duchowych z życia Jezusa. Możemy wprowadzić w codzienność te wartości, które kształtują naszą osobowość na wzór i podobieństwo Sługi Bożego - Jezusa Chrystusa. Chcę zachęcić Was, którzy przeczytacie to świadectwo, do skorzystania z modlitwy wstawienniczej. Ona naprawdę pozwala odnaleźć siebie, przynosi ulgę w tym trudnym i skomplikowanym współczesnym świecie. Chwała Ci Panie, że Jesteś!
Dorota
1. Kolejne bardzo cenne świadectwo. Ja ze swojej strony szczególnie dziękuję za słowa zachęty odnośnie Pisma Świętego i modlitwy wstawienniczej.
OdpowiedzUsuń2. Pismo Święte jest jak gdyby duchowym ciałem wcielonego Słowa.
3. Gdy człowiek prosi Boga, uznaje tym samym swoją delikatność, kruchą zależność od Niego. Kiedy prosi za wstawiennictwem innych, ta zależność zostaje jeszcze wyraźniej podkreślona.
A ja dziękuję Ci za przypomnienie, jaki typ relacji łączy człowieka z Bogiem - to jest pięknie nazwane: "krucha zależność". Pasuje mi to :)
UsuńPozdrawiam!