piątek, 16 lutego 2018

Tajemnica świętości

Wyjawię wam teraz tajemnicę świętości i szczęścia.  Jeśli każdego dnia przez pięć minut postaracie się, by wasza wyobraźnia pozostawała w spokoju, zamknięcie oczy na wszystko, co zmysłowe, zatkacie uszy na wszystkie hałasy ziemskie w ten sposób, abyście w końcu byli zdolni wycofać się do sanktuarium swojej ochrzczonej duszy, napełnionej Duchem Świętym i mogli do tego Ducha przemówić, mówcie: 



Duchu Święty, duszo mojej duszy,
uwielbiam Cię, oświeć mnie i prowadź,
umocnij mnie i pociesz. 
Powiedz mi wszystko, co mam uczynić 
i każ, abym to uczynił.
Obiecuję, że poddam się
wszystkiemu, czego ode mnie wymagasz
i zgodzę się na wszystko, cokolwiek dopuścisz,
by mi się przydarzyło.
Ukaż mi tylko Twoją wolę!

Jeśli to uczynicie, wasze życie stanie się radosne i pogodne, doznacie obfitego pocieszenia pośród niepokojów, gdyż proporcjonalnie do przeżywanych doświadczeń, zostanie wam udzielona łaska i siła, aby je znieść; one was doprowadzą do bram raju z pełnią zasług. Albowiem tajemnicą świętości jest poddanie się Duchowi Świętemu.
Kardynał Mercier

(w:) J. Philippe, Strumienie wody żywej, s. 298-299, wyd. M, Kraków 1997.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz