środa, 5 marca 2014

Rekolekcje Ewangelizacyjne Odnowy w Duchu Świętym

Wszystkich poszukujących -
Boga...
nowej i świeżej relacji z Nim... 
Szukających -
sensu w życiu,
nadziei i prawdziwej Mocy

Zapraszamy do udziału 
w Rekolekcjach Ewangelizacyjnych Odnowy w Duchu Świętym (REO),
 inaczej zwanych Seminarium Odnowy Życia w Duchu.

 Rekolekcje rozpoczną się dnia 19 marca b. r. o godz. 18 
w kościele pw. Chrystusa Króla
w Wejherowie, ul. Narutowicza 2 (częściej znana lokalizacja to ul. Derdowskiego :) 

Będą się one składały z ośmiu spotkań, które będą się odbywały raz w tygodniu.
Zakończenie rekolekcji nastąpi 14 maja b. r. 

Rekolekcje poprowadzi ks. Janusz Kowalski wraz ze wspólnotą "Jerozolima". 
Gorąco zapraszamy! 
Do zobaczenia! 

P.S. Jeśli się wahasz to jest to dobry znak, że warto zrobić coś dla siebie - przyjść, poświęcić trochę czasu sobie i Bogu, i... zacząć nowe życie! 
W razie pytań, piszcie na podany adres mailowy :)


3 komentarze:

  1. 1. Jeśli chodzi o mnie, to ja tam nie wybieram się na te Wasze rekolekcje. Nie szukam żywego Boga. Dlaczego? Już znalazłem :) Pewnego razu trafiłem przypadkowo, a przynajmniej tak mi się wówczas wydawało, na REO. Czy coś się po nich u mnie zmieniło? Niby jest jak było, tyle że... wszystko inaczej. Wiem, brzmi jak gra słów czy efektowna figura retoryczna, ale chyba niepodobna tego wyrazić słowami, choćby nie wiem jak biegle człowiek władał językiem. Kto był ten wie o co chodzi, a kto nie był, a czyta te słowa, to za jakieś dwa miesiące dowie się :)

    2. Moja droga siostro, mój drogi bracie, Bóg słyszy jak płaczesz, dlatego organizowane są te rekolekcje. Bo On chce ci powiedzieć: usłyszałem twój krzyk i chcę cię wydobyć ze śmierci grzechów, ze śmierci choroby. Nie ma znaczenia jak bardzo oddaliłeś się ode Mnie, nie ma znaczenia ile krzyży nosisz w tym życiu. Przyjdź do Mnie z twoimi grzechami, z twoimi kłopotami i potrzebami, z całym twoim pragnieniem bycia kochanym. Na tych rekolekcjach otwiera się przed tobą wejście do królestwa, ale twoje zadanie to modlić się i wejść. Nie możesz zostać przy drzwiach.

    3. Przyszłość twoja zaczyna się dzisiaj, a nie jutro. Życie to wybór. To twoje życie. Wybieraj więc świadomie i mądrze, w zgodzie ze sobą. Szczęście nie przyjdzie samo, lecz potrzebuje twojej decyzji. To decyzje zmieniają życie, ale pamiętaj, że niepodjęcie decyzji też jest decyzją. Tak już jest, że w życiu człowieka, kluczową rolę pełni ludzka wolność czyli możliwość podejmowania własnych decyzji. Otrzymana od Boga wolna wola jest twoją własnością. Bóg nie zmusi cię swoją miłością do tego, abyś Go pokochał.

    4. Bóg choć wie, że Jego miłość jest dobra dla ciebie, szanuje Twoją odpowiedź. Jeśli powiesz Mu: „Nie” On to uszanuje. I nie będzie cię za to karał. Pan Bóg nigdy nie posługuje się manipulacją. On chce twojej decyzji. Zaprasza łaską, abyś zwrócił na Niego uwagę i podjął decyzję. Stoi z boku, przygląda się tobie, ale nie reaguje, bo sam założył sobie kajdany - twoją wolną wolę. Nie zrobi nic, co naruszyłoby twoją prywatność, intymność. Ale gdy tylko zobaczy drobny gest z twojej strony, pobiegnie do ciebie jak szalony! Jedynym decydującym momentem w tej walce jest twoja wolna wola. W poszukiwaniu szczęścia próbowałeś może wielu różnych rzeczy. Dlaczego więc nie spróbujesz otworzyć dla Niego swego serca, właśnie teraz?

    5. Bóg pierwszy cię umiłował. W Jego sercu przed stworzeniem świata powstało pragnienie stworzenia ciebie. Bóg pierwszy zakochał się w tobie. Chciał podzielić się swoim szczęściem z tobą. Tak naprawdę wszystko zaczęło się przed wiekami, przed stworzeniem świata. Od wieków Bóg nosił cię w swoim sercu i marzył, abyś zaistniał. Jesteś spełniającym się marzeniem Boga. Bóg podjął decyzję, że będzie cię kochał i nigdy jej nie odwoła. Nigdy nie wycofa się ze swojej miłości do ciebie. Kocha cię bardziej niż możesz to sobie wyobrazić - aż do śmierci na krzyżu - dla ciebie. Nie za to co zrobiłeś, lub czego nie zrobiłeś - kocha Cię dla Ciebie samego.

    6. Choć jest Panem wszechwładnym, zatrzymuje się jednak przed wolną wolą, którą tobie dał. Jezus patrzy na Ciebie i pyta: czy zaprosisz Mnie do swego serca? Czy nie zdajesz sobie sprawy z tego, że Mój Ojciec już posiada doskonały plan przemiany twojego życia, poczynając od chwili obecnej? Otwórz mi, przyjdź do mnie, pragnij Mnie, daj mi swoje życie, a udowodnię ci jak bardzo ważnym jesteś dla Mojego serca. Będziesz się modlił o to czego pragniesz, a Ja tobie to dam. Będę czynił cuda w Twoim życiu. Dam ci pomoc. Dam ci Pocieszyciela - Mojego Ducha. Po to są te rekolekcje!

    7. Jeśli coś jest nie tak, to proszę o usunięcie komentarza. Chciałem tylko pomóc tej osobie, która będzie ewentualnie to czytać, w decyzji co do udziału w rekolekcjach, czyli w dokonaniu wyboru: wszystko albo nic. Bo to, że już trafiła na bloga, to pewnie nie przypadek, a teraz jest czas jej decyzji. Bóg bowiem, jak widać, swoją już podjął i wszystko przygotował. Teraz może tylko czekać na decyzję tej osoby, dla której stworzył wszechświat, tej za którą oddał życie, tej która czyta te słowa…

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję za tę darmową reklamę tych rekolekcji :) Czyż może być bardziej wiarygodna reklama jak słowa osoby, która brała w nich udział, tyle że ileś czasu wcześniej?...
      Dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń
    2. 1. Tak, swoje życie dzielę na to przed REO i po REO. Chociaż tak sobie teraz myślę, że to w sumie od REO zaczęło się prawdziwe życie :) Nawet nie chcę myśleć, co by było, gdyby wówczas coś, naturalnie 'bardzo ważnego', mnie odwiodło od udziału w nich...

      2. Co do reklamy, to tak już podobno jest, że my ludzie pracujemy w działach PR i sprzedaży, ale wszelkie łaski zależą już od Zarządu. Nie ma zatem za co dziękować. 'Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono?' Pozdrawiam :)

      Usuń