Świadectwa

             Czy nasza modlitwa ma moc? Czy warto prosić kogoś o modlitwę w naszych intencjach?... Te i podobnego typu pytania zapewne goszczą czasami w naszych sercach. Niektórzy proszą wspólnotę i osoby z nią związane o modlitwę - chciałabym, byście zapoznali się ze świadectwem, które ukazuje moc modlitwy, moc łaski, która rozlewa się, gdy modlitwa dotyka Bożego Serca. 
               10 kwietnia wpisałam na blogu prośbę o modlitwę w intencji 11-letniej Melanii, którą podejrzewano o ciężką chorobę krwi. 19 kwietnia otrzymałam wiadomość tej treści: "Rodzice Melanii wyrażają ogromną wdzięczność za modlitwę. Lekarze są zdumieni - wyniki krwi, które sugerowały białaczkę lub toczeń, znikły. Mała otrzymała przepustkę na święta, ale musiała zgłaszać się na badania. Nie wykazały żadnych złych wyników. Jest tak, jakby nigdy nie była chora. Myślę, że teraz potrzeba modlitwy dziękczynienia i uwielbienia. Koleżanka, która prosiła o pomoc modlitewną, "rewanżuje się" modlitwą za nas". 
       
                                                                         *     *     *

Świadectwo z udziału w XIX Czuwaniu Odnowy w Duchu Świętym, które odbyło się w 2014 roku, możecie przeczytać tutaj.                                                     

                                                                         *     *     *

Świadectwo z rekolekcji ignacjańskich znajdziecie tutaj 

                                                                        *      *      *

Świadectwa z Rekolekcji Ewangelizacyjnych Odnowy, które odbyły się w 2013 roku
znajdziecie w tym miejscu, tutaj  oraz tutaj. 

Kolejne świadectwo z REO, które miało miejsce w 2013 r. -
znajduje się w tym miejscu. 

Jeszcze jedno świadectwo z REO, które odbyło się w 2013 r. -
znajdziecie tutaj. 

*      *      *

Świadectwa z rekolekcji Odnowy w Duchu Świętym Archidiecezji Gdańskiej w Jamnie w 2012 roku znajdziecie tutaj 

*     *     *

Świadectwo - wiersz napisany podczas Wspólnotowego Dnia Skupienia 
w Jastrzębiej Górze
 przez Renatę. 

"Tak mały i tak wielki"

Panie, Biały Chlebie,
tak mały , że mieści Cię 
dłoń człowieka.

Panie, Biały Chlebie,
tak ubogi, że złoto
próbuje Cię olśnić.

Panie, Biały Chlebie,
tak kruchy, że dłoń
która Cię niesie - zbyt twarda.

Jezu, Chlebie Żywy,
tak wielki, że serce
nie mieści Ciebie.

Jezu, Chlebie Żywy,
tak bogaty, że przyćmiewasz blaskiem
wszystkie skarby ziemi.

Jezu, Chlebie Żywy
tak mocny, że dajesz siłę
niezmierzonym rzeszom.

Jezu , Żywy i Prawdziwy
Tajemnico Białego Chleba,
Pragnienie i Tęsknoto dusz...
mojej duszy.

(Adoracja, 23. 11. 2012 r.)

1 komentarz:

  1. Twarde nasze dłonie, twarde może serca...
    Niech nasza tęsknota dosiega Tego, Który jest,
    i Który przychodzi...
    I stanie się Nowa Ziemia.
    Z Bożym pozdrowieniem - Krystyna.

    OdpowiedzUsuń